Opowieść
Jak straciłem miliony na $KASPA przez mojego kota...
Długa historia, ale warta opowiedzenia.
Jakiś czas temu (w styczniu 2022 roku) zainwestowałem wszystkie swoje oszczędności w kopanie $KASPA, gromadziłem tokeny i planowałem zapomnieć o tym "worku" do kolejnego byczego rynku. Udało mi się wykopać dużą ilość tokenów, czułem się jak kryptomag. Ale, jak to często bywa, moje plany zostały zniszczone... przez kota.
Pewnego dnia jechałem na lotnisko, ponieważ od dawna planowałem wyjazd z przyjaciółmi. Ale podczas jazdy zobaczyłem coś na drodze: kota, który wyraźnie miał za sobą ciężki dzień, prawdopodobnie przez wypadek. Wyglądała jak rozsypana kula futra, zostały jej tylko 3 łapy, haha.
Zatrzymałem samochód i kiedy spojrzałem jej w oczy, coś we mnie po prostu pękło. Nagle przestałem być przyszłym milionerem... Stałem się bohaterem kotów. Moi przyjaciele? Cóż, nie byli zbyt zadowoleni, gdy odwołałem wyjazd. Byli rozczarowani, ale myślę, że teraz zyskam kilku przyjaciół dzięki tej historii.
Pobiegłem z kotem do kliniki weterynaryjnej, mając nadzieję, że jakoś uda im się go uratować. Prognozy były niezbyt optymistyczne, ponieważ potrzebowała operacji, a nawet nie było pewne, czy przeżyje. A wtedy wszystko stało się jeszcze ciekawsze: musiałem sprzedać wszystkie swoje tokeny $KASPA, aby pokryć rachunki za usługi weterynaryjne. Tak, wszystkie. Moje marzenia o kryptowalutowym bogactwie rozpłynęły się szybciej, niż powiesz «miau».
Ale oto dobra wiadomość: kot przeżył! Jest żywy i wesoły (nawet na trzech łapach). Więc chociaż moje tokeny $KASPA zniknęły, to dostałem kota na trzech łapach i całkiem ciekawą historię do opowiedzenia.